Wysłany: 2011-09-29, 22:25 Wymiana manszet na półośkach
Witajcie
Przeprowadzam sobie remont belki od compacta do e30.
Mianowicie problem polega na całkowicie spękanych i porozrywanych manszetach na obu półośkach napędowych.
Półośki po mordęgach udało się wyjąc z piast ( od nowości na pewno nic nie ruszane ).
Pytanie teraz jak zdjąć przeguby aby mozna było nasunąć nowe manszety na wałek ?
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-09-30, 13:13
Łatwiej i pewnie taniej było by wymienić całe półośki.
[ Dodano: 2011-09-30, 14:17 ]
Jak odkręciłeś półoś od dyfra to widać tam taką pokrywkę przez którą przelatuje te 6 śrub które przykręca się do flansz. Musisz ją zdjąć, pod nią będziesz widział zawleczkę którą musisz zdjąć, potem zbijasz przegub z osi.
Musisz ją zdjąć, pod nią będziesz widział zawleczkę którą musisz zdjąć, potem zbijasz przegub z osi.
dobrze wiedzieć na przyszłość...tak czułem że z tym dekielkiem trzeba kombinować bo od str. gumy to ch widać...nie jest to jak widać takie oczywiste jak to w przednionapędówkach bywa...a tak przy okazji...rozumiem że przegub od od str. piasty jest nie do ściągnięcia...?? zakuwany jest na stałe ? czy też jest jakiś myk...?
Da się to zrobić, ale po co? Do wymiany osłon w zupełności wystarcza odkręcenie przeguby wewnętrznego, demontaż z półośki i wtedy w zupełności da się dobrać do osłony na przegubie zewnętrznym...
_________________ Kompleksowa renowacja samochodów marki BMW, Fiat i pochodne, Opel.
choćby po to, aby wymienić sam przegub zewnętrzny jak się skończy...
a skąd weźmiesz sam przegub ? nowy, SAM nie występuje, tylko z półośką. Używany? to po go ściągać ? Prościej wymienić całość...do wymiany mieszka nie potrzeba tego robić. Zawsze można wysłać półośkę do Torunia (firma motomax) i tam Ci to zrobią...zapłacisz ok.500-600zł za przegub...
_________________ Kompleksowa renowacja samochodów marki BMW, Fiat i pochodne, Opel.
a skąd weźmiesz sam przegub ? nowy, SAM nie występuje, tylko z półośką.
to oznacza że nie jest to rozbieralne do ponownego bezkolizyjnego montażu w garażowych warunkach...pytałem z ciekawości czy już ktoś się z tym mordował...
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lip 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-04, 10:46
ja zawsze wiozę półośki do warsztatu w mojej okolicy... zajmują się tylko półosiami i przegubami. płacę 150zł i odbieram półosie z nowymi manszetami i z wymienionym smarem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach