Wysłany: 2012-05-22, 20:38 Czym i jak usunąć farbę z felgi?
Hej,
Zamierzam tanim kosztem odświeżyć trochę swoje felgi, które strasznie mi się znudziły...
Nie chcę w nie inwestować i oddawać na profesjonalną polerkę, bo za rok zamierzam sobie kupić już te wymarzone
Felgi mają czarny środek, zastanawiam się czym (domowymi środkami) można usunąć z nich farbę, a być może pomalować inną, np. w kolorze srebrnym?
Może ktoś z Was już tak kombinował z swoimi kółkami, niech się podzieli swoimi wnioskami, może mój pomysł nie ma sensu...
Jeśli wiecie jakie to felgi to napiszcie, bo zamierzam dokupić do nich oryginalne dekielki
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-22, 21:30
Felgi jakiś cymbał pomalował na czarno, zmatowiłem je wełną stalową, pomalowałem podkładem motip, potem 2 czy 3 warstwy grafitowego motipu do felg i tyle (są też srebrne). Lakier do felg kosztował chyba 25 zł, podkład chyba niecałe 20 zł. Felgi kilka razy myłem myjkami ciśnieniowymi, nic nie odpada. Ważne żeby wszystko dobrze wyczyścić, ewentualnie usunąć nierówności.
Gepard, jak usunę farbę z felg remosolem, to czy powinnam je pomalować, żeby zabezpieczyć czy mogą sobie zostać żadnej bez farby?
Idealnie ta farba schodzi po użyciu tego środka, czy trzeba czymś poprawić?? Wyczytałam, ze felgę trzeba zanurzyć w tym środku?? Nie mam żadnej wanienki
Cypisek, nie uśmiecha mi się trzeć felg ... To pewnie wymaga trochę siły? Ciężko ta farba schodziła jak używałeś tej wełny stalowej?? Zakładałeś ją na wiertarkę czy coś?
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-23, 17:43
Cytat:
Cypisek, nie uśmiecha mi się trzeć felg ... To pewnie wymaga trochę siły? Ciężko ta farba schodziła jak używałeś tej wełny stalowej?? Zakładałeś ją na wiertarkę czy coś?
Nie zrywałem starej farby, dałem nową warstwę na starą i tyle. Wełną tylko zmatowiłem starą powierzchnię lakierniczą żeby nowa dobrze się trzymała. Wełna w przypadku felg (szczególnie takiego wzoru jak twój) jest wygodniejsza od np papieru ściernego. Odrywa się kawałek z "kłębka'' i trzymając w palcach przeciera się powierzchnię felgi. 5 minut na felgę max. Możesz to zrobić papierem ściernym, tylko jak dojść w te wszystkie zakamarki?
Środki do usuwania chemicznego nakłada się pędzelkiem, odczekuje kilka minut i zrywa się to co odeszło np szpachelką. Trzeba zazwyczaj powtórzyć kilka razy. Jak dla mnie jest to pracochłonne szczególnie przy takim wzorze felg.
oo masakra cholerny wzór no dobra kto mi to zrobi???
Szanowni Panowie, a dlaczego nikt mi nie powiedział, że nazwa i typ felgi jest napisany jak wół na feldze?? I musiałam sama do tego dojść?? A od myślenia głowa mnie boli
Odczytałam, nawet bez okularów moje felgi to RH typ 7J15 H2
Witam i ja odradzam zrywanie starej farby i to jeszcze na tym wzorze , bawiłem się z moimi borbetami i nawet skansol nie dawał rady, darłem wszystko kilka dni papierem, tyle że ja to robiłem pod pełną polerkę teraz mam lustro . Tak jak napisali koledzy umyć zmatowić odtłuścić i polakierować
_________________
Ostatnio zmieniony przez maciek e30 2012-05-23, 22:31, w całości zmieniany 1 raz
Może i ja zrobię pod polerkę Twoje wyglądają ślicznie! Mam kogoś kto będzie darł
Napisz jakich papierów używałeś, i jak osiągnąłeś efekt lustra.
Poza tym może remosol jest lepszy od scansolu?
Tak sobie pomyślałam, że spróbuję z jedną zobaczę jak to idzie, jak nie pójdzie to pomaluję Ale jak już zdecyduję się na malowanie to tylko środka, ranty zostawię pod polerkę
Witam a więc tak , zależy jakim masz lakierem pomalowane felgi ja miałem proszkowym i jest on bardzo ciężki do usuwania i środki do ściągania farby sobie nie radzą ,ale jeśli Ci się uda usunąć już lakier to zaczynasz papierem 400 ,600 ,800,i tak do 2500 potem pasta autosol . Papiery muszą być wodne i trzesz każdym aż powierzchnia będzie jednolita , u mnie trwało to mniej więcej tak że poszczególnym papierem tak z godzinka tarcia, i tak 400 do 2500 potem pasta i polerka mechaniczna wiertara z filcem . Wszystkie te prace trwały tak około miesiąca więc jak jesteś wytrwała to powodzenia
Właśnie tak zamierzam zrobić, zastanawiam się tylko czy srebrny czy grafit ale może do lustrzanych rantów lepiej będzie pasował srebrny... nie wiem jak ten grafit na żywo wygląda, zaraz jadę do obi to sobie zobaczę i coś kupię
Felgi i tak zostają tylko na ten sezon, ale jak będą w dobrym stanie i ładne to pójdą za lepszą cenę więc chcę je ogarnąć po pierwsze dla siebie, a po drugie i na sprzedaż
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
Wysłany: 2012-05-27, 17:20
Jak by co polecam środek scansol. Nakładasz pędzelkiem i po 15 minutach sam lakier odchodzi. Bez żadnej szpachelki czy tym podobne. Jeśli po pierwszym razie nie zejdzie to drugi raz nakładasz znowu 15 min i po sprawie.
No tak się składa, że mają środek tryśnięty na czarno. Do tej pory ranty oczywiście polerowałam autosolem...
Sęk w tym, że felgi strasznie mi się znudziły i na maksa mi się nie podobają. Kółko się gubi i wydaje maleńkie A jeszcze jeden sezon muszę się z nimi pomęczyć, zanim kupię inne, dlatego chcę je trochę "ogarnąć" dla własnego oka
Poza tym rantów nie mam zamiaru malować zostaną w polerce
Ostatnio zmieniony przez tajfun.grill 2012-05-28, 17:05, w całości zmieniany 1 raz
heh...no cóż z kobietą w sumie nie ma dyskusji...i jak chce coś zmienić to już pozamiatane... jeśli jednak chcesz na jakiś czas zmienić ich wygląd, a lakier na rotorach jeszcze jakoś wygląda to papier wodny 800 w górę, do tego wiaderko z wodą, klocek korkowy i polerka szprychy...na pewno ich wygląd zmieni się na plus...do tego odświeżyć rancik i można śmigać...co do felgi to bez przesady...widziałem modele o wiele brzydsze...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach