BEEMKA - KLUB Strona Główna BEEMKA - KLUB

HomeHome  PortalPortal  KontaktKontakt  RegulaminRegulamin  Mapa GoogleMapa Google  AssistanceAssistance
KlubowiczeKlubowicze  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
[E30] Kuerone -> 325e '86
Autor Wiadomość
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-05-31, 22:24   

A więc tak to wygląda :) Silnik wsadzony... i w sumie nic więcej. Dzień po dniu będę podpinał już finalnie wszystko po kolei, więc po 4 latach może coś konkretnego się ruszy ;-)
























Piona!
 
 
Łukasz 
Samotny Nawigator



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 26 Sie 2004
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-06-01, 08:28   

Przypomnij proszę jakie masz barany?
_________________
Weteran
 
 
 
Cypisek 
inż. Żuljan



Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Maj 2006
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-06-01, 10:11   

Jadł bym z tego silnika : ]
_________________


E30 + E91
 
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-06-01, 15:32   

Łukasz napisał/a:
Przypomnij proszę jakie masz barany?


Barany to są zwykłe ta technixy.
 
 
Adam86 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Skąd: Sanok/Rzeszow
Wysłany: 2015-06-01, 16:56   

kuerone, Myślałem że prozac robi obudowy wskaźników na słupki.. stąd moje pytanie :wstyd: ;)
Silnik wygląda obłędnie.. na oko nówka sztuka z fabryki :)
 
 
ChriS 
Miłośnik literki M



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Cze 2004
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2015-06-01, 18:46   



W tych miejscach w mojej e30 się poluzowało po ok.2000km , a następnie na garbie spowalniającym całkiem wypiąłem sobie wydech :mg: Dźwięk jak został sam kolektor był powalający :mg: Teraz mam punktowo przyspawane i tak z 8000km bez problemów.

Może masz to lepiej skręcone niż ja ,ale takie małe ostrzeżenie chyba nie zaszkodzi :)
_________________
Żonę możesz mieć tylko jedną,a beemek ile chcesz...
 
 
Łukasz 
Samotny Nawigator



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 26 Sie 2004
Skąd: W-wa
Wysłany: 2015-06-02, 07:09   

pasowały bez przeróbek? Bo obiło mi się, że ta technixy mają z tym problemy....
_________________
Weteran
 
 
 
ChriS 
Miłośnik literki M



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Cze 2004
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2015-06-02, 18:26   

Też tak słyszałem, więc kupiłem sprawdzone ,czyli nowe ,ale przymierzone do głowicy m20 :)
Pasowały idealnie.
_________________
Żonę możesz mieć tylko jedną,a beemek ile chcesz...
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-06-03, 19:58   

Adam86 napisał/a:
kuerone, Myślałem że prozac robi obudowy wskaźników na słupki.. stąd moje pytanie :wstyd: ;)
Silnik wygląda obłędnie.. na oko nówka sztuka z fabryki :)


Nie na słupki, a w puste miejsce w tunelu środkowym :)

ChriS napisał/a:
[url=http://images66.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]

W tych miejscach w mojej e30 się poluzowało po ok.2000km , a następnie na garbie spowalniającym całkiem wypiąłem sobie wydech :mg: Dźwięk jak został sam kolektor był powalający :mg: Teraz mam punktowo przyspawane i tak z 8000km bez problemów.

Może masz to lepiej skręcone niż ja ,ale takie małe ostrzeżenie chyba nie zaszkodzi :)


Ja tak czy siak odpalę motor bez wydechu, bo go po prostu nie mam :) ogólnie plan jest na MGMotorsport. A co do sposobu łączenia wydechu dobra wskazówka! ;) Dzięki!
Co do pasowania zgadzam się... Nie miałem żadnych problemów ze spasowaniem i skręceniem.
Ostatnio zmieniony przez kuerone 2015-06-03, 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kargul 
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Wrz 2008
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-06-06, 22:04   

Robił ktoś pomiary na hamowni po założeniu takich baranków??
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-06-17, 18:49   

Może po prostu nikt sie nie chce przyznać ;-)

Udało mi się już finalnie wrzucić bak i podłączyć wszystkie przewody paliwowe...





No, prawie wszystkie bo czekałem jeszcze na regulator ciśnienia paliwa.





Natomiast jeśli chodzi o pozycję numer 20... Nie jest już dostępna, a zastąpiona jest po prostu jako przedłużenie przewodu numer 18. I dokładnie tak zrobię.





W weekend może uda mi się już kompletnie złożyć pompę i podłączyć wszystko na tip top. Wtedy zostanie już tylko zalanie motoru :) Odebrałem również obie maskownicę, oraz podstawkę pod przewody na ścianie grodziowej o której zapomniałem.







Co jeszcze...
Przykręciłem pas przedni i przymierzyłem jakieś tam stare atrapy. Na maskę nie zwracajcie uwagi, bo akurat ją wystarczy odpowiednio ustawić... Ale co mi się bardzo nie podoba, to narożniki błotników w miejscu mocowania do pasa przedniego.
Jak lewy jest jeszcze w miarę okej, to prawego za cholerę nie mogę ładnie ustawić. Tak jakby sam róg wygięty był do dołu =//
Nie wiem, może przesadzam i ktoś sobie z tym poradzi, ale po cichu zacząłem się nawet rozglądać za nowymi błotnikami...
Dodatkowo może być tak że po prostu sam pas jest ustawiony zbyt którejś tam strony... No ale pomijając to z narożnikiem dalej jest coś nie tak.








Dodam jeszcze jedną ciekawostkę...
Jako że prawie wszystkie śruby mam nowe, chciałem też mieć takowe w miejscu mocowania tylnego amorka do wahacza.
Niestety w BMW są już niedostępne i znalazłem dokładnie takie same w Marcopolu. Po 1,5 roku STANIA na zewnątrz, główka śruby kompletnie zardzewiała. Aż wstyd było pokazywać podwozie z czymś takim :P Skończyło się tak że stare dałem do cynkowania i jakoś to wygląda...




Piona,
 
 
makkus 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Wrz 2009
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-06-22, 22:25   

mogę się przyczepić....? no mogę, mogę, mogę?
-dzięki :)

pas przedni fabrycznie jest montowany przed malowaniem, a na łączeniach z błotnikami złożone jest na masie tej samej na której powinny być założone błotniki...nie mówiąc o tym, czemu nie było to wszystko spasowane przed malowaniem ?

nie zmienia to faktu, że projekt bardzo mi się podoba... w miejscu łączeniu pasa z błotnikami użyj uszczelniacza,wypełniacza...i proszę Cie...odpi****ol się już od tego bo inaczej nigdy tego nie skończysz a nawet jak skończysz to na sam koniec (odpukać w niemalowane) zarysujesz ją sobie np. spodniami (nity)... :wink:
_________________
Kompleksowa renowacja samochodów marki BMW, Fiat i pochodne, Opel.

Klinika Doktora Samochodzika

788 057 194
 
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-07-04, 22:00   

Ogólnie przy pierwszym malowaniu wszystko było ładnie spasowane. Po 3 latach, kiedy komora poszła do poprawki okazało się że jednak błotniki od wewnątrz nie wyglądają za dobrze i trzeba je również poprawić.
Do tego doszło malowanie z zewnątrz... Wtedy akurat nie pomyślałem aby dać pas przedni do spasowania i wyszło jak jest. Ostatnio zastanawiałem się nawet nad nowymi błotnikami, ale na razie sobie daruję. Jak auto będzie na chodzie, podjadę tam gdzie poprawiali mi komorę i przy okazji cieniowania, poprawią to i owo.
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-07-20, 18:43   


Powiem trochę co wydarzyło się przez ostatnich kilka tygodni i co wydarzy się przez najbliższy czas...
Zacznę od chłodnicy oleju, która kupiłem jako totalnego trupa.



Dostałem kilka porad od Bynia i ruszyłem z próbą odratowania owego trupa...
Przewodów nawet nie próbowałem odkręcać, ze względu na wiek chłodnicy i materiał z jakiego została wykonana.
Sama chłodnica na zdjęciach wygląda dość strasznie, ale po odpowiednim płukaniu i myciu juz tak nie straszyła. Natomiast przewody które na szczęście są stalowe, potraktowałem wiertarką i szczotką drucianą. Wyszło dość dobrze. Potem drobne malowanie i tadam...





Kolejny w kolejce był przewód podciśnienia przy serwie. Brakowało mi tylko przewodu...



Jeśli chcemy kupić nowe opaski zaciskające przewody przy serwie, po numerze bezpośrednio z rysunku, dostaniemy standardowe skręcane.
Jakoś moim zdaniem one tam nie pasują ani trochę, więc zaopatrzyłem się w te odpowiednie... zaciskane.



Co do motoru...
Silnik jest finalnie spięty ze wszystkim co możliwe. Cały układ paliwowy, hamulcowy, chłodzenia i olejowy podłączony.
Elektryka ogarnięta... Został jedynie do podpięcia czujnik płynu hamulcowego, ale on dostanie nowe konektorki, nową pokrywkę/zakrętkę (34321161541) i nową wtyczkę, a po za tym nie musi być podłączony do odpalenia.
Początkowo zegar VDO odpowiedzialny za pokazywanie napięcia chciałem podpiąć gdzieś pod stacyjkę. Koniec końców podepnę go pod + przy alternatorze.
Również podłączyłem wspomaganie, z którym nie miałem ani jednego problemu. Ktoś gdzieś pisał że trzeba rzeźbić z przewodami, ja wygiąłem tylko jedno "uszko", a konkretnie obróciłem je tak jakby miało byc przykręcone z drugiej strony... i tyle.
Zbiorniczek kupiłem nowy zamiennik, a zostawiłem jedynie ori zakrętkę.



No i wygłuszenie... Plan był taki aby nakleić gąbkę, a na to przyczepić wygłuszenia z ETY i Diesla. Mam takie, ale wygląda tragicznie. Więc na razie na pewno odpada.

















Cały czas nie mogę namierzyć śrubek mocujących mechanizm maski do budy. Te z takim stożkiem na końcu...









No i naklejki... Powoli naklejam to co wiem gdzie :-) ale są braki w mojej wiedzy i mam nadzieję że ktoś mi pomoże.
Gdzie idą pomarańczowe naklejki? Jedna na pewno na lewy kielich... Od przodu. Ale która? No i co z drugą?
Żółtą pamiętam skądś i dotyczy na pewno lewarka... Zostały jeszcze 3 czarne. Jedna z informacją o olejach, druga z informacją o akumulatorze (połka z AKU jeśli ten w bagażniku?) no i trzecia informująca o tym że BMW nie odpowiada za części nie zatwierdzone przez BMW.





Co do kolejnych planów...
Za chwilę na pewno podejmę próbę odpalenia auta :) Za tydzień, może dwa, więc kolejny wpis będzie raczej filmikiem :)
Ruszyć nie ruszę, bo nie mam ogarniętego wału, który leży gdzieś w garażu no i totalnie nie mam dyfra. Tym bardziej nie widzę sensu wyjeżdżać tylko po to żeby wyjechać zakładając starą nerkę, stare maskownice reflektorów i wypłowiałe lusterka... Wszystko chcę nowe i takie będzie. Ale to pewnie po zimie.
Błotnikami przestałem się stresować. Prawego nie mogę idealnie dopasować przy lampie, bo na rogu jest szpachla... Pewnie wspominałem, a jak nie to mówię teraz. Tak więc skoro drzwi i maskę trzeba cieniować, przez zimę kupię błotniki w ASO i spróbujemy pomalować w kolor auta. Nóż widelec może się uda, a jak nie to tak czy siak będą bez szpachli i ładnie się spasują.
Nie mam już zamiaru bawić się ze starymi tnąc je od dołu... A wiem że nowe da się spasować.

To chyba tyle... Jak coś ciekawego przyjdzie mi do głowy jeszcze napiszę.
Ewentualnie może ktoś chcę polecić mi jakiś ładny mieszek, bo od tygodni nie mogę się zdecydować ;-)

Piona!
Ostatnio zmieniony przez kuerone 2015-07-20, 18:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2015-07-29, 21:46   

No i stało się :-) Rakieta wystartowała.
Nie jest to pierwsze odpalenia, a któreś z kolei. Początkowo pokręciłem go kilka sekund bez cewki, dalej już normalnie. Trochę pokręcił, ze 3-4 razy się zakrztusił i odpalił. Bez przepływomierza troszkę falował, a czasami nawet przygasał. Na zimnym oczywiście. Wyciągnąłem z piwnicy starą przepływke od m20b25, po gazie i jakaś dziwna kombinowana. Wsadziłem w gumę, podpiąłem i od razu inaczej. Szału nie ma, ale po lekkim dogrzaniu się nawet odpala za pierwszym razem :) dalej nie mam sondy, więc zakładam że to może być również problem...
Obrotomierz nie działa bo wtyczka jest odłączona :) No i ten dźwięk na samych baranach :P

YOUTUBE
Ostatnio zmieniony przez kuerone 2015-07-29, 21:48, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Adam86 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Skąd: Sanok/Rzeszow
Wysłany: 2015-11-18, 21:51   

kuerone, Co nowego ??
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2016-02-20, 12:01   

Adam86 napisał/a:
kuerone, Co nowego ??


Hej, szczerze to kompletnie nic :) kupa części czeka, ale niestety brak odpowiednich warunków do pracy.

Pomijając to ile rzeczy chciałbym nowych, teraz raczej staram się zaopatrywać na bieżąco w części, które pozwolą mi normalnie poruszać się powiedzmy na co dzień. Mam sporo nowych części takich jak rygle, ograniczniki drzwi, rolki maski, z zakupem których mogłem w sumie poczekać, bo nie były jakoś pilne, no ale już za późno. Reszta może kiedyś przyjdzie z czasem, chyba że sprzedam auto ;-)
Tak więc, cały przód mam - wszystkie atrapy, listwy, lampy, kierunki no i zderzak. Nie mam tylko zderzaka tylnego.
Wał mam, dyfer na razie kupię bez szpery, nie huczący, nie cieknący - mam nadzieję, którego nie będę odnawiał.
Regulator ciśnienia i wtryski wróciły seryjne z m20b25 i nie ma problemu z zalewaniem świec. Spróbuję ewentualnie wrzucił z powrotem regulator 3,5 bara i wtryski z m50b25 - zielone. Ecu master już jest, brakuję jeszcze tylko przepływomierza MAF.
Pieniążki na wydech również są odłożone :)

I w sumie do jazdy na co dzień to chyba wszystko co jest potrzebne.
A no i felg nie mam żadnych... Chociaż tematy stylingów 5, 16" jest już chyba nagrany w 100% :)

Chciałbym w maju już poruszać się spokojnie po drodze i mam nadzieje że się uda.
 
 
kuerone 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 06 Mar 2011
Skąd: Sopot
Wysłany: 2016-03-13, 16:32   

Pomijając to ile rzeczy chciałbym nowych, teraz raczej staram się zaopatrywać na bieżąco w części, które pozwolą mi normalnie poruszać się powiedzmy na co dzień. Mam sporo nowych części takich jak rygle, ograniczniki drzwi, rolki maski, z zakupem których mogłem w sumie poczekać, bo nie były jakoś pilne, no ale już za późno. Reszta może kiedyś przyjdzie z czasem, chyba że sprzedam auto ;-)
Tak więc, cały przód mam - wszystkie atrapy, listwy, lampy, kierunki no i zderzak. Nie mam tylko zderzaka tylnego.
Wał mam, dyfer na razie kupię bez szpery, nie huczący, nie cieknący - mam nadzieję, którego nie będę odnawiał.
Regulator ciśnienia i wtryski wróciły seryjne z m20b25 i nie ma problemu z zalewaniem świec. Spróbuję ewentualnie wrzucił z powrotem regulator 3,5 bara i wtryski z m50b25 - zielone. Ecu master już jest, brakuję jeszcze tylko przepływomierza MAF.
Pieniążki na wydech również są odłożone :)

I w sumie do jazdy na co dzień to chyba wszystko co jest potrzebne.
A no i felg nie mam żadnych... Chociaż tematy stylingów 5, 16" jest już chyba nagrany w 100% :)

Jak przypomni mi się coś ciekawego, to dopiszę :)

-- Dodano 13 mar 2016, o 16:28 --

Dobra, pewnie wspominałem już o tym nie raz, ale czas chyba to skończyć...
Zabrałem się finalnie za front auta. Przez ostatni czas zaopatrzyłem we wszystko, co pozwoliłoby mi normalnie jeździć po drogach. Brakuję jeszcze tylko przedniej dokładki i ramek/mocowań do halogenów. Przy zderzaku działam w miejscu pracy, a konkretnie po robocie, więc w tym lub w następnym tygodniu pokażę efekt.

Z reflektorami poniekąd powiązane są ramki i nerka, więc są i one :)



Nie było sensu robić zdjęć przy składaniu obu reflektorów, więc prawą stronę złożyłem już jakiś czas temu.
Początkowo nie planowałem aż takiej ingerencji w oświetlenie, ale że trafiła się prawa ramka i kilka drobnych pierdółek w dobrych pieniądzach, temat poleciał już sam.



Co jakiś czas na allegro trafiał się wkład reflektora. Lewy, prawy... światła mijania lub długie. Dla porównania kupiłem chyba 2, lub 3 takie sztuki i stawiając je obok tych z ASO, widać kilka różnic - oznaczenia na szkle, no i głównie w jakości wykonania.

Nowy - ASO



Stary - matowy tył



Co do samej jakości wykonania... Nowe wkłady wydają się lżejsze, a same ścianki w dotyku są chyba cieńsze.









No ale koniec marudzenia...



Silniczek wycieraczek reflektorów rozłożony na czynniki pierwsze wygląda tak



Z nowych elementów kupiłem tylko podkładki - śruba drążona i tulejka nie są dostępne osobno, a nakrętki są wycofane z produkcji.
Tak więc te elementy trafiły do cynkowania, a nowe tulejki wykonał mi kolega na wzór starych z mosiądzu.





Śrubę drążoną, z oringiem wkładamy w przygotowane miejsce. Ja pomogłem sobie również szczeliwem do gwintów.







Kolej na silniczek, który wsadzamy napisem w naszą stronę. Przy zębatkach nie oszczędzamy na smarze :)





Reszta zębatek...









I zamykamy.





Dalej zabieramy się już za właściwą robotę, czyli poprawne mocowanie wkładów



Powiem Wam, że wsadzenie jednego w drugie, w cale nie jest takie siup :P





To zdjęcie chyba wydrukuję, oprawię i powieszę na ścianie...
Tutaj duża wersja -> http://my325e.pl/images/mye30/my325e-933xxl.JPG





Tak jest zdecydowanie łatwiej :)



















Duże -> http://my325e.pl/images/mye30/my325e-943xxl.JPG



Duże - > http://my325e.pl/images/mye30/my325e-944xxl.JPG


Pozdro,
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Statystyki - Reklama - Test połączenia - Współpraca - Statut Klubu
Beemka Klub, Internetowy Portal Pasjonatów BMW
Copyright © 2004-2008
Stowarzyszenie Beemka Klub
Kontakt:
zarzad@beemka-klub.pl
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15