Co uwazacie o pomysle zeby polaczyc gore 2.5i z dolem 2.5e?
Kolektor ssacy, walek, wtrysk, komp, przeplywomierz, czujnik na wale korbowym od 2.5, reszta od 2.7.
Cos jeszcze z 2.5 przekladac?
Aha, czy prawda jest ze od `87 roku glowice w 2.5i oraz 2.5e sa takie same? (nie mam ETK pod reka)
I czy to wogole ma sens?
Calosc dotyczy m20 oczywiscie.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Mar 2004 Skąd: Radomsko
Wysłany: 2004-05-12, 07:34
Sądzę że jest to "jedynie słuszna droga" ale być moze bedzie konieczna wymiana również tłoków.
Gdyby ktoś próbował takiej modyfikacji sądzę ze powinien sie zaopatrzyć w kompletną sprawną głowice od 2.5i przepustnice przepływomież komputer wiązke i ewentualnie tłoki.
Efekt powinien być niezły. Ja osobiście mam zaplanowaną taką przeróbke w przypadku kłopotów z obecnym silnikiem ( na razie nie czuje potrzeby realizacji )
A i może by było warto dodac chłodnice oleju ? - przeciez nie robi sie takich przeróbek by jeździc 50km/h
Pozdro
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-05-12, 08:21
Wlasnie odnosnie tlokow - znajomy ma obawy czy wieksza komora spalania oraz swieca umieszczona niecentralnie nie sprawi iz mieszanka nie bedzie spalana w calosci?
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Mar 2004 Skąd: Radomsko
Wysłany: 2004-05-12, 08:50
W GMP bedzie sytuacja taka jak 2.5i jesli tam jest ok to 2.7i tez bedzie
a mieszanka i tak sie nie spali bo przy wysilonych silnikach raczej nie licz na ekonomike.... paliwka trzeba podlac i na pewno wszystko sie nie spali...
no wreszcie temat dla mnie...
no więc piszecie o tych przeróbkach a ja to wszystko mam u siebie zrobione... i dlatego nie mam seryjnego 10,7 do setki jak w przypadku ety tylko coś koło 7s...
ktoś napisał że w superecie (od końca 86 roku) jest głowica taka sama jak w 2,5... otóż nie do końca... ma chyba takie same średnice zaworów ale wałek jest o niebo inny... ma tylko 4 panewki a nie 7 tak jak 2,5l i co ciekawcze w głowicy wogóle nie ma kanałów smarujących tych nieużywanych panewek.. więc ktoś musiałby również założyć głowicę od 2,5 na blok 2,7l... poza tym tłoki u mnie czyli w superecie są identyczne jak w 2,5 więc nie wiem skąd ten problem w spalaniu miałby się pojawić...
dusk.. tłoki są identyczne i identycznie umieszczone... jedynie korbowody i wał korbowy są nieco inne... stąd większa pojemność...
jeśli ktoś ma etę i chce tak zmienić to od razu mówię że zmiana kompa nic nie pomaga... wiązkę zmieniać? a po co? przecież i to i to to jest motronic.
mi na razie chłodnica oleju niepotrzebna... choć kupiłem chłodnicę wody która ma z boku wbudowaną chłodnicę oleju (zapewne od automatu) i mam zamiar ją wykorzystac....
miałem na początku kolektor od 2.0 i swoją starą przepustnicę (od ety) i jak zmieniłem na kolektor od 2,5 + wtryski + przpustnica to przyznam szczerze że nie odczułem znaczącej różnicy...
poza tym warto byłoby ... a już nie powiem... bo nie mogę wam wszystkiego wyjawić... 8)
a jak ma wyglądać? po pierwsze to zależy od kierowcy a po drugie to żywotność będzie taka sama jak 2,5 o większym skoku toka.. bo po takich zmianach ntylko tym się będą różnić...
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-05-19, 15:29
No ze wzgledu na wieksza droge jaka tlok przebywa, trzeba chyba porzadne smarowanie zapewnic?
Jaki olej zalales?
taką samą drogę jak w seryjnej ecie... a ety miały większą żywotność jako niewysilone jednostki.... a jak dołożysz górę od 2,5 to żywotność będzie jak 2,5 ale to bardziej zależy od kierowcy i od tego kto ci to bedzie składał...
na mobilu super 15W40 mineral
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-05-19, 22:39
ok, zle sie wyrazilem...droga ta sama, ale predkosci obrotowe wieksze...
to tylko kwestia tego w jakim stanie będzie dół ety.. jak panewki zdrowe i wał prosty to nic się nie ma prawa stać...
moja się kręci do 6tys... zamyka obrotomierz.. fakt faktem że już mi powoli się szykują panewki ale o tym już wiem od ponad roku... :-/ trzeba wydać jakieś pieniądze....
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-05-21, 18:04
Darco, nie rozwazamy czy do 2.5i wkladac elementy z ety lub na odwrot tylko ustalamy skladniki konstrukcji i ich pochodzenie...
Poza tym wydaje mi sie ze latwiej z zalozonej w aucie ety zdjac glowice i poprzekladac co trzeba z 2.5i niz wyjmowac z auta cale m20b25 i wkladac 2.5e wraz z osprzetem z 2.5i...
A sorki i jeszcze jedno jezeli w e28 w wersji 535 bylo przeszlo 200KM i przeszlo 300Nm .... i to cale cudo 535i przyspieszalo do setki w 7,5sek to jakim cudem
silnik od ety z przeróbkami by LOKO w aucie e28 robie 6.83s do prawie 100km/h by GTECH ?! co ... czy to jest dowód na wielkie przekłamania sprzętu pt. GTECH czy może coś ze mną jest nie tak !?
Np: BMW M5 E28 ze swoim 3,5 litrowym motorem o mocy 286KM i momencie wynoszącym 340Nm przyspiesza do 100km/h w 6,5 sekundy Loko, nie myślałeś może żeby pojechać na hamownie...
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
ja nie mam pojęcia.. obiecuję wam że w przyszłym tyg. pojadę na hamownię i to sprawdzę...
a co do przekładania to je jednak wolę przekładać górę bo żeby przełożyć dół to i tak trzeba wszystko rozebrać a najlepiej wyjąć silnik żeby zrobić to porządnie...
choć dla osoby która chciała by to zrobić mam propozycję żeby to zrobić na wyjętym silniku.. zrobi się to lepiej i dokładniej...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach