BEEMKA - KLUB

norb · Wysłany: 2011-02-24, 20:14 **dyfer m20b20**

A więc ostatnio troszke pokręciłem kółek i nagle zaczeło mi stukać cos w dyfrze jak jade 50km/h i puszcze na luz to cholernie stuka tak jak by cos sie urwało i obkręcało

autko jedzie normalnie tylko to pukanie jest wkurzające :evil:

myślicie ze juz dyferz odchodzi na emeryture?? jezeli nie jest do odratowania a mam drugi dyfer od b25 8-)

to pomyślałem ze ten zaspawam na amen??

Kruczek · Wysłany: 2011-02-24, 20:42

pewnie jeden tryb w mechaniźmie różnicowym pękł i sobie tam chrobocze. czyt tylko na złom lub spawanie.

norb · Wysłany: 2011-02-24, 22:46

myśle nad zespawaniem

trudno zespawac dyfer,co mam zespawać na sztywno?? Chyba dam rade to ogarnać sam :?:

Koko · Wysłany: 2011-02-24, 23:05

zerknij jeszcze na śruby wału, u mnie kiedyś po katowaniu też stukał przy odpuszczaniu i energicznej zmianie kierunku jazdy powodem były nie dokręcone śruby wału

norb · Wysłany: 2011-02-24, 23:10

G-R-Z-E-Ś · Wysłany: 2011-02-25, 10:08

Prawdopodobnie u szczerbiła zębatka i dlatego się tłucze po odpuszczeniu gazu i jedzie normalnie !

Jeśli chodzi o spawanie to spawasz układ różnicowy to w środku :wink:

norb · Wysłany: 2011-02-25, 16:51

Wszystko jasne teraz tylko musze rozebrać i zobaczyć co sie dzieje.... no i rzecz jasna pospawać :twisted: