Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 11:07 MAXXX na masce - najgłupszy konkurs radiowy
Witam
Chciałam Was ostrzec przed głupotą radiową i głupotą ludzką. Ostatnio jakiś debil w RMF MAXX wymyślił sobie konkurs, by namalować na brudnym aucie logo radia, zrobić zdjęcie i wysłać im na stronę. 1000 pierwszych zgłoszeń zgarnia jakieś tam nagrody. Moje auto niestety przez to zostało dość poważnie uszkodzone. Pewien Przemek z Gliwic wywarł dość mocny nacisk na brud i maskę, co zaowocowało tym, że mam rysy głębokie aż do podkładu. Na zdjęciu które udało mi się znaleźć na stronie konkursu tego niestety nie widać.
w każdym razie i radio i gość co to zrobił podlegają karze, o czym mówią przepisy: art. 124 K. W. i Art. 288 K. K.
Sprawę opisałam już na forum radia, napisałam do radia maila z ostrzeżeniem. Jutro idę na policję to zgłosić. Może i mnie wyśmieją, ale ja dorwę tego drania i pokażę mu jak mi zależy na tym by lakier na moim aucie był w nienagannym stanie. Zapłaci mi za szkody na samochodzie i za szkody moralne. Oprócz tego, że mam głębokie rysy, to jeszcze przy robieniu logo zrobił mi wgniecenia na masce i dość poważnie porysował lewy przedni błotnik. Lakiernik powiedział, że to się nadaje tylko i wyłącznie do malowania, bo polerką tego nie zlikwiduje, nie pomoże pasta tempo, super ekstra specyfiki do renowacji lakieru, bo powłoka lakiernicza jest uszkodzona i to poważnie. Jestem tak zła, że aż mni9e opd czwartku roznosi
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 11:56
osobiście to ja zadzwonię do aso bmw i się zapytam ile tam takie coś kosztuje
poza tym art. 288 dotyczy osoby, która mi to zniszczyła, art 124 k.w dotyczy osoby namawiającej do zniszczenia czyli radia, dodatkowo forum prawne mi podpowiedziało jeszcze
Forum prawne napisał/a:
Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Ostatnio zmieniony przez Inka 2011-03-06, 11:59, w całości zmieniany 1 raz
Jeżeli szkoda nie przekracza 250 zł - w grę wchodzi art. 124 kw, jeśli przekracza - 288 kk, tak więc albo to, albo to.
RMF FM nie podżegało do uszkodzenia czy zniszczenia mienia, więc odpowiedzialność stacji nie wchodzi w grę - nie jest uszkodzeniem ani zniszczeniem napisanie czegoś palcem na brudnej masce, a zdaje sie, że tylko do tego ci "geniusze" namawiali Swoją drogą, zajefajni ci prawnicy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 14:42
brud na powłoce lakierniczej działa jak papier ścierny. Ciekawe dlaczego jak jedziesz brudnym autem na automatyczną myjnię to masz później rysy na samochodzie. Stacja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności, bo nie spełniła również zaleceń KRRIT i nie ma nawet regulaminu konkursu. Ja mam nie dość, że zniszczony lakier, to jeszcze wgniecenia powstałe przy tworzeniu tego "pięknego dzieła". Poza tym szkoda przekracza 250zł. Bo nie omieszkam oddać auta do ASO na malowanie a tam to wcale takie tanie nie jest.
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 14:54
a jak je miałam umyć skoro nie miałam chłodnicy bo mi się po pół roku od włożenia nowej rozciekła ? Miałam z grypą iść i myć auto na mrozie i mieć jeszcze do tego problemy typu zamarzające zamki i przymarzające uszczelki ? Miałam iść umyć auto mając 42 stopnie gorączki ? Ciekawe czy ty byś to zrobił. Poza tym kij Cię to obchodzi czy auto było czyste czy brudne. Jeżeli auto jest nie jest Twoją własnością to nie masz prawa go niszczyć, czy stoi dzień, tydzień, miesiąc czy rok, czy jest w idealnym stanie, czy rdza go wcina zawsze i wszędzie. Jeżeli nie zagraża ruchu drogowemu to nie masz prawa go niszczyć!!! Z miłą chęcią na Twoją odpowiedzialność podjadę do Ciebie ubrudzę Ci auto i posmaruje później palcem i zobaczymy czy nie będziesz miał rys
maaaaad proszę jeżeli masz pisać takie głupoty i pisać o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia to lepiej przestań to robić... przynajmniej w tym temacie.
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Inka, kobieto, myśl logicznie - czy od przejechania palcem po lakierze powstaną od razu bruzdy? Co to za durny przykład z myjnią automatyczną? Porównujesz działanie napchanych brudem i piachem szczotek wirujących ze sporą prędkością do jednorazowego przejechania palcem po masce?
Napisałem Ci wyżej jako prawnik, jak można zakwalifikować odpowiedzialność sprawcy i czy można doszukiwać się odpowiedzialności stacji radiowej. Jeżeli są to dla Ciebie głupoty - polecam to forum prawników, którzy widzą tu podżeganie stacji radiowej do popełnienia przestępstwa
Inka napisał/a:
Z miłą chęcią na Twoją odpowiedzialność podjadę do Ciebie ubrudzę Ci auto i posmaruje później palcem i zobaczymy czy nie będziesz miał rys
Zapraszam, tylko pazury zeszlifuj najpierw. Po adres pisz na pw.
_________________
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2011-03-06, 15:02, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 15:18
niestety mając dziecko nie mogę mieć długich paznokci. Więc cały czas je mam zeszlifowane. Poza tym przejedź sobie po swoim brudnym aucie palcem i naciśnij do porządku. Zobaczysz, że rysy po umyciu pozostaną. Stacja podżegała do malowania po maskach i po samochodach :
Cytat:
RMF MAXXX zaprasza do palczastej zabawy!
Wysmaruj własnym palcem na czterokołowym brudasie logo MAXXXa!
Stworzonemu własnopalczaście dziełu strzel fotę i wrzuć poniżej!
Pierwszych 1000 zgłoszeń zgarnia czyste nagrody!
nie napisali z jakim naciskiem i każdy to odebrał jak chciał... ten co mi to zrobił to odebrał tak, że trzeba porządnie nacisnąć. I palcem nie przejechał jeden raz, po użył co najmniej 2 palców i przejechał parę razy. Szkoda, że było ciemno bo bym fotkę z bliska strzeliła to byś się przekonał.
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Inka, przecież to był żart z tym przyczynieniem się do powstania szkody
Ja doskonale rozumiem, że chcesz naprawić swoją szkodę i masz do tego prawo, a sprawca czynu powinien zostać ukarany. Radio RMF nie podżegało do uszkodzenia cudzego mienia, nie było tam mowy o rysowaniu lakieru, dlatego odpowiedzialności nie będzie ponosić i każdy prawnik się z takim zarzutem upora - podżeganie musi być wprost ukierunkowane na popełnienie czynu zabronionego (np. jakbym ja Ciebie tu zaczął namawiać, żebyś PORYSOWAŁA komuś auto - to jest podżeganie). Normalnym następstwem pomazania palcem po aucie NIE JEST wydarcie rys na lakierze (co wielokrotnie sprawdzałem organoleptycznie, więc nie gadaj mi, że od byle pociągnięcia palcem robi się rysa, chyba że na świeżym lakierze), dlatego o odpowiedzialności radia mowy nie ma.
Sprawę oczywiście zgłoś na policję, opisz całą sytuację, napisz, że do RMF wysłał zdjęcie jakiś Przemek z Gliwic - o ile nie robił tego z kafejki internetowej, powinni go namierzyć po IP. Możesz też zwrócić się do samego radia z prośbą o naprawienie szkody z powodu ogłoszenia przez nich tego niefortunnie zorganizowanego konkursu, ale to, czy Ci tę szkodę pokryją, czy nie, zależy juz tylko i wyłącznie od ich dobrej woli.
Tylko pamiętaj o szkodzie - ponad 250 zł jest przestępstwo, poniżej wykroczenie.
PS. Tak na marginesie - człowiek, który wysłał zdjęcie do radia, nie musi być wcale tą samą osobą, która porysowała auto...
_________________
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2011-03-06, 15:35, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 15:59
dobra maaaad a jak wygląda sprawa podania mi danych przez radio ? Mogą czy nie mogą ? Jakby nie patrzeć jestem pokrzywdzona i powinni mi podać. A jeśli nie mogą to czy mogą je podać Policji ? Czy musi byc nakaz prokuratora ? A co jeśli on wysyłał z komórki ? W informacji o zdjęciu znalazłam jakiś numer i mi wygląda na numer komórkowy z orange. Co jeśli ma coś w stylu neostrady i za każdym połączeniem się netem ma inne IP ? Pytałam lakiernika ile to może kosztować, to powiedział, że od 300-500zł jak nie więcej. Przygotowanie do malowania, malowanie, koszty lakieru, robocizna. Może w 1000zł się zmieszczę...
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Tobie nie podadzą, Policja powinna bez problemu takie dane uzyskać od administratora serwisu i operatora. Opisz tylko wszystko dokładnie w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa. Kwestia komórki - jeżeli nie jest to prepaid to myślę, że problemu nie będzie. To samo jeśli chodzi o zmienne IP - operator jest w stanie ustalić, komu w danym czasie dane IP było przyporządkowane.
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-03-06, 19:32
maaaad napisał/a:
. Normalnym następstwem pomazania palcem po aucie NIE JEST wydarcie rys na lakierze (co wielokrotnie sprawdzałem organoleptycznie, więc nie gadaj mi, że od byle pociągnięcia palcem robi się rysa, chyba że na świeżym lakierze)
Może koleżanka ma świeży lakier? Skąd wiesz że na jej lakierze rysy się nie robią? Dasz mi spróbować pomazać palcem twoje brudne auto? Nie wiem skąd bierze się twoja pewność. Maska została porysowana, rysy są do podkładu i układają się w napis. Jak możesz to negować? na podstawie własnych doświadczeń?
Zamiast wspomóc koleżankę wiedzą i poradą robisz z niej idiotkę
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Kwi 2009 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-03-06, 19:49
a co w przypadku jeżeli Policja mi powie, że nie zatrzymałam sprawcy na gorącym uczynku, i oni nic nie mogą zrobić? W każdym razie jutro jak mąż przyjedzie z pracy to jedziemy na komisariat i to zgłoszę. Dzisiaj porobiłam jeszcze parę fotek, ale przez świecące słońce nie bardzo widać te rysy
_________________ BMW E30 324TD 1988 - BeInka <- Sprzedana
BMW E34 530i V8 1992 - BeInka2
Inka,nie popuszczaj, niech sobie gnoje kolorowanki kupią a nie bawia sie na czyims samochodzie, lakier na skurzonym samochodzie bez problemu mozna porysowac pisząc po nim.
Dasz mi spróbować pomazać palcem twoje brudne auto?
Jasne, zapraszam
Cypisek napisał/a:
Maska została porysowana, rysy są do podkładu i układają się w napis. Jak możesz to negować? na podstawie własnych doświadczeń?
Cypisek, weź Ty przeczytaj dokładnie to, co napisałem, ok? W którym miejscu ja neguję, że auto jest porysowane ?
Inka napisał/a:
a co w przypadku jeżeli Policja mi powie, że nie zatrzymałam sprawcy na gorącym uczynku, i oni nic nie mogą zrobić?
Oni po to są, żeby coś zrobić, przecież nie masz obowiązku ujęcia sprawcy na gorącym. Jednym z podstawowych celów dochodzenia czy też śledztwa jest właśnie wykrycie sprawcy. Jeśli umorzą postępowanie wskutek niewykrycia sprawy - można się zażalić do prokuratora, jeżeli prokurator utrzyma w mocy - zażalenie do sądu. W zażaleniach wskazujesz oczywiście wszystkie uchybienia, których dopuściła się policja. Oczywiście istnieje ryzyko, że policja nie będzie miała możliwości sprawcy ustalić, wtedy :cenzura: blada, niestety... Ale póki co, mają się wykazać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach