Auto zdrowe, bez rdzy, niebite.
Wyposażenie:
wspomaganie
zawieszenie Mtechnic
OBC1
Kierownica Mtech 1
Sportsitze
W garażu leżą odnowione BBS RM i czekają na szersze ranty, kierownica Mtech 2 na nową skórę, a elektryczny szyberdach na założenie. No i nowe serce by się przydało
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2010-09-04, 16:55, w całości zmieniany 5 razy
BBS RM, nowy rant 2 cale. Założę na nią oponę 195/60 R15, przymierzę i zobaczę, jak to będzie wyglądać na tyle, a jak na przedzie. I albo 8J poleci na tył, a na przód dokupię ranty 1,5 cala, albo 8J dam na przód, a na tył kupię 2,5 cala i wtedy będzie jak u Henry'ego. Felga została wypiaskowana (dość ciulowo, wg mnie) i pomalowana proszkowo. Miał być srebrny metallic, a wyszedł szary z lekkim brokatem Ale zaczyna mi się podobać, Na aucie nie powinno wyglądać źle.
Przy okazji mam pytanko: zdarzyło się komuś z Was, że po chromowaniu śrub nasadka nie chce na nie wejść? Albo że podczas dokręcania/dociągania odchodzi chrom?
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2010-07-09, 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Tak ma być - nominalny wymiar, odpowiednik seryjnie montowanej 205/55 R15. Poza tym, na feldze 15 calowej opona o niskim profilu wygląda biednie, zwłaszcza gdy zawieszenie nie jest mocno obniżone
te ranty nie są chyba ze strony techride troche drogo tam jak dla mnie za obręcz 2" 400zł ...
powiedzcie mozna gdzies taniej je zalatwic ... lub chociaz uzywane z 2calowym rantem zeby samemu wypolerowac ..
Ostatnio zmieniony przez husqv4rn4 2010-08-03, 22:06, w całości zmieniany 2 razy
A co do śrubek i nie wchodzących nasadek i odpadającego chromu to ktoś spieprzył chromowanie.
No niestety, tym bardziej, że pojawiła się na nich korozja...
BTW - to auto chyba było sprowadzone przez Ciebie
husqv4rn4 napisał/a:
te ranty nie są chyba ze strony techride troche drogo tam jak dla mnie za obręcz 2" 400zł ...
Tak, z techride.pl, jest drogo, na ebay.de masz trochę taniej (niewiele ale zawsze coś).
[ Dodano: 2010-09-04, 16:57 ]
Mały update:
Zapomniałem tylko osłony na lewą lampę założyć
Badziewna jakość, ale nie mam akurat pod ręką nic porządniejszego do kręcenia:
http://www.youtube.com/watch?v=lY773FkI4JU
Przyspieszenie od 60 do ~155 kmh, na 4. biegu.
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2010-09-22, 20:58, w całości zmieniany 1 raz
Rewelacja pod maską ! Ale zdradź tajemnicę co to dokladnie jest ! m52b28 ???????
Chyba ,że nie doczytałem do końca. Kółka super !!! Proponuję jednak na tył ranty 2,5" . Robi się 8,5" x 15 i trochę "wyłazi" poza błotnik , ale efekt jest super...........PZDR - henry
PS. W ramach dalszych modów polecam s50b32 !!
_________________ HENIEK
Klubowicz
BMW E30 325i (szpera 3,25) z s50b32 - made by MGarage &(suspension) Lukas Performance !
Ale będzie jeszcze coś.......!!!
Ładny kolorek, miałem delfinka takiego samego. Nawet miał też przyciemniane kierunki. Mój był w trochę gorszym stanie. Jeden z najładniejszych kolorów E30ki.
z tego co widzę to rozpórka by nakrętka gg do niego: 8748295
Tak, dokładnie jak piszesz, rozpórki są od Nakrętki. Przednia i tylna. Mogę z czystym sumieniem polecić
[ Dodano: 2011-04-10, 22:29 ]
Witam,
W aucie zaszło trochę zmian, więc opiszę je pokrótce - może ktoś zauważy jakieś błędy w tym, co robiłem, albo wskaże, co można by poprawić
Na pierwszy ogień poszła magilownica z e36 316i - dorwałem za 150 zł suchy, sprawny, z drążkami.
Stanęliśmy z ojcem przed dylematem - w które dziury mocować magiel. Stanęło, że w tych, w których był poprzedni, czyli tych drugich licząc od przodu auta. Od góry i od dołu maglownicy wrzucone zostały podkładki (nie pamiętam już, jakiej grubości - gdy auto zjedzie z kobyłek przestawię je i zrobię dokładniejsze foto, może się komuś przyda.
Gdy magiel został zainstalowany, trzeba było nabić krzyżak. Wygląda to u mnie w ten sposób:
Nie nabijałem do końca frezu ani nie ucinałem go, za to cały krzyżak został podciągnięty do góry, na frezie kolumny kierowniczej. Frez został przewiercony od boku tak, aby można było przełożyć śrubę kontrującą.
Niestety, nie obeszło się bez ponownego ustawiania zbieżności i tu się zaczęły małe schody - musiałem dojechać do warsztatu po przeciwnej stronie miasta Strach było jechać szybciej niż 40 km/h, i to na prostej.
Na ustawianiu zbieżności również nie mogło być za słodko - okazało się, że drążki są strasznie zapieczone. Trochę się panowie namęczyli, zanim je odkręcili, co widać na zdjęciu:
Niestety, nie nagrałem ich, jak rzucali mięsem podczas roboty. Operacja trwała jakieś 1,5 h i kosztowała mnie 110 zł No ale wszystko działa sprawnie, nic nie pręży. Co prawda czeka mnie jeszcze płukanie i wymiana płynu wspomagania, bo przy okazji grzebania tam wymieniona została pompa wspomagania, od 320i (w tym miejscu "podziękowania" dla Rifresza, który wysyła mi tę pompę od listopada ubiegłego roku, a obecnie ma problem ze zwrotem pieniędzy - pompkę sprzedał mi inny użytkownik innego forum, taniej, no i miałem towar po kilku dniach od wykonania przelewu). Teraz przynajmniej słyszę silnik na wolnych obrotach
Skoro już grzebane było przy przedzie auta, wymienione zostały od razu górne łożyska mocowania amortyzatorów. Po wyjęciu kolumn okazało się, że na jednym jest luz, więc kupiłem nowe (Lemforder) i do wymiany Mając lagi na wierzchu, założone zostały sprężyny H&R, niebieskie, wg katalogu tej firmy wersja "comfort", niby -35 mm. Auto faktycznie siadło troszkę niżej względem poprzednich (m-tech) i teraz wygląda to tak:
Wiem, że foto mało poglądowe, jak auto zjedzie z kobyłek, zrobię lepsze. W każdym razie mi pasuje, koło ładnie wypełnia nadkole. Ale jest wyraźnie sztywniej, niż na mtech
Nadkola zostały potraktowane tym oto środkiem:
Znacie? Polecacie czy wręcz przeciwnie?
Następnie przyszedł czas na wymianę paru uszczelek w silniku - na pierwszy ogień poszła ta od pokrywy zaworów, bo ciekło trochę spod niej. Po wyjęciu okazało się, że stara jest już mało elastyczna. To samo z uszczelką od podstawy mocowania filtra oleju - puszczała dość mocno, więc została wymieniona. Niestety, brak fotek z tych czynności, aczkolwiek rezultat jest dla mnie widoczny i objawia się brakiem plam od oleju pod autem
Największa grzebanina - wahacze tylne. Wypadało już zmienić wysłużone bębny, tym bardziej, że szczęki, jak się później okazało, były zapieczone jak diabli, możliwe, że stąd b. słaby hamulec. O ręcznym nie wspominam
Żeby odkręcić nakrętki półosi, wyposażyłem się w takie zabawki:
Dłuższa rurka ma dokładnie metr. Przy jej użyciu, poszło gładko
Tak wahacze wygląda już po zamontowaniu:
Zakupione wahacze zostały wyczyszczone, wyszlifowane tam, gdzie była taka potrzeba i pomalowane. Generalnie, odnowione. Jako że łożyska były ponoć wymieniane stosunkowo niedawno (rok?) na firmowe, dobrej jakości (SKF, o ile dobrze pamiętam), nie wymieniałem ich już. Dopiero później uświadomiłem sobie, że błędem było kupowanie takich wahaczy, ponieważ bez wyciskania łożysk nie dało się wymienić metalowych osłon (tych tarcz), a przydałoby się je wymienić, bo otwory do mocowania szczęk od ręcznego były totalnie wyrobione (ze szparek zrobiły się koła, co skutkowało brakiem możliwości zaczepienia kołka utrzymującego szczękę) - musiałem kombinować z podkładkami (ścisnąłem w imadle podkładkę i za nią zahaczyłem kołek).
Jak widać, na tył również założone zostały sprężyny H&R, z tego samego kompletu, co przednie. Czy zostaną na dłużej - nie wiem, nie potrzebuję mega gleby, a sporadycznie (może ze 2 razy) zdarzyło się, że opony otarły mi lekko o nadkole na poprzednich, wyższych sprężynach. Opon nie mam jakichś szerokich (195), więc wychodzi na to, że felga ma dość ciulowy offset z 2-calowym rantem.
W trakcie zdejmowania prawego wahacza pojawił się mały problem - śruba od wahacza (pierwsza licząc od zewnątrz auta) została przyblokowana przez krociec zbiornika paliwa.
Trzeba było odkręcić gumowy wąż i trochę się pogimnastykować, żeby ją wyjąć. Sprawy nie ułatwiał fakt, że zbiornik był do połowy pełny i wystarczył mały ruch, aby paliwo zaczęło się wylewać przez wspomniany krociec Mieliśmy z ojcem małego pietra, próbując wybić śrubę młotkiem - pójdzie iskra czy nie? Z wsunięciem jej na miejsce był już mniejszy problem.
Teraz czekam, aż dojadą do mnie podkładki i nakrętki na półosie, no i jutro wyruszam na poszukiwania kogoś, kto dorobi mi przewody hamulcowe (sztywne) - te, które dostałem z wahaczami, wyglądają na dorabiane, są jakieś takie styrane, no i w jednej końcówce gwint jest zerwany - nie da się jej porządnie dokręcić.
Nie można było pominąć zacisków - zostały oczyszczone, tłoczki wypolerowane, uszczelki i inne badziewia wymienione:
Poza tym, czeka mnie wymiana oleju - jestem już do niej z grubsza przygotowany:
oraz wymiana prawej piasty z przodu (lewa została wymieniona wcześniej), bo jeden z poprzednich właścicieli uciął śrubkę mocującą tarczę hamulcową.
Od razu wymienię tarcze
i klocki (jadą do mnie, Zimmermann), bo podczas hamowania na obecnych tarczach (niby grubych, ATE) kierownica się trzepie, jakby chciala jajka na omlet rozbełtać
Przy okazji zrobiłem też kilka fotek wnętrza. W sumie nic nadzwyczajnego, szare (dla niektórych smutne, mi odpowiada), sportsitze - poprzecierane trochę, więc nie ma sensu pokazywać. Nie będę ich odnawiał, bo poluję na Recaro, które i tak zapewne trzeba będzie obszyć.
Kierownica mtech 2, obszyta jest na nowo, ale przez te remonty brudna:
Udało mi się też upolować gałkę mtech, podświetlaną, nie jestem tylko na 100% pewien, czy pochodzi ona z e30, czy z e36:
Na tył powędrowała półka z roletą:
A na konsolę radio BMW Business RDS:
które drażni swoim wyglądem, bo brak mu jednej zaślepki, ale przynajmniej jest w pełni sprawne, nie ma martwych pikseli, no i kosztowało 30 zł
Zmian jeszcze trochę w aucie będzie Pozdrawiam.
[ Dodano: 2011-09-08, 22:11 ]
[ Dodano: 2012-06-21, 15:30 ]
Dawno nic nie dorzucałem, ale w sumie z zewnątrz nic się nie zmieniło. Z racji tego, że auto swoje lata ma, zawsze jest coś do roboty, ale to serwis raczej (nowe świece, nowe łożyska kół, regeneracja hamulców, przewody w stalowym oplocie, oryginalne Recaro z e30, pompa paliwa, itp, itd).
Auto wygląda mniej więcej tak:
http://www.flickr.com/photos/80542148@N06/
A tak się teraz odpycha, mniej więcej:
http://www.youtube.com/wa...H8&feature=plcp
_________________
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2011-09-08, 20:56, w całości zmieniany 3 razy
LUKAS, Beemka dziękuje za miłe słowo
Koła to faktycznie RM 7,5 cala przód, 8 cali tył, opony to 195/60 R15 - chciałem, żeby były jak najbliżej nominalnej wielkości. Ale niestety koła wylecą, bo czasami przytrze się coś o nadkole Wstawię Schnitzery albo Alpiny.
Auto jeździ, ma się dobrze. Ostatnio wleciała oryginalna listewka pod przednim pasem, bo pług z tych ostatnich zdjęć został na progu garażu
Trafiły mi się takie zegary:
Co mnie cieszy - generalnie fajny stan oraz fakt, są to oryginalne VDO i że krój cyfr i d e a l n i e zgrywa się z tymi na zegarach e30. Niestety, nie są podłączone, muszę dokupić jeszcze tylko czujnik temperatury oleju i podstawę filtra z m54, która ma dwa wejścia na czujniki.
Po zamontowaniu wyglądają tak:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach